Sztandar Biblijny nr 37 – 1989 – str. 90

Żydom, że gdy ponownie obdarzy ich swoją miłością i łaską, to zgromadziwszy ich ze wszystkich krajów powiedzie ich do własnej ziemi. Pan również ich oczyści i odejmie im kamienne serce dając w zamian nowe serce, a ich spustoszoną ziemię uczyni ogrodem Eden (Ezech. 36:22-38).

      Bóg również przyrzekł, że upokorzy ich pychę przez odrodzenie Samarytan i Sodomitów – ludów, których Izrael nie znosił jako gorsze i grzeszne. Bóg oświadcza, że żaden z tych ludów nigdy nie popełnił tak poważnego grzechu przeciwko Boskiej dobroci jak Izrael, gdy będzie więc błogosławił Izraelczyków, będzie również błogosławił te pozostałe ludy mieszkające pośród nich. Zacytujmy Jego słowa: „Jeśliżeć siostry twoje, Sodoma i córki jej, wrócą się do pierwszego stanu swego, także Samaria i córki jej wrócą się do pierwszego stanu swego: tedy się też i ty z córkami twymi nawrócisz do pierwszego stanu swego … Wszakże wspomnę na przymierze moje z tobą, uczynione za dni młodości twojej, i stwierdzę z tobą przymierze wieczne … i dam ci je [Sodomitów i Samarytan] za córki, ale nie według przymierza twego [nie na warunkach starego. Przymierza Zakonu danego przy Synaju dwunastu pokoleniom Izraela, ale na warunkach nowego Przymierza Zakonu, które należy do przyszłości.] A tak utwierdzę przymierze moje z tobą, .. Abyś wspomniała, i zawstydziła się, i nie mogła więcej otworzyć ust dla wstydu swego, gdy cię oczyszczę od wszystkiego, coś uczyniła” (Ezech. 16:55-63).

      Temu nowemu lepszemu przymierzu będzie pośredniczył osobowy Mesjasz o wiele wspanialszy Pośrednik niż Mojżesz, jeszcze wspanialszy Król niż Dawid – Ten na którego Izrael zaczął już oczekiwać i tęsknić doń. Czy można się dziwić, że nie udało mu się rozpoznać Go w cichym Nazarejczyku, który zmarł na Golgocie? Nie można! Nic, z wyjątkiem szczególnej pomocy Ducha Świętego, nie umożliwiłoby nikomu prześledzenia związków jakie zachodzą pomiędzy wspaniałym obrazem proroctw i skromnym wyglądem Tego, który przyszedł, aby wypełnić te proroctwa. Jednakże widzimy, że ów wielki Mesjasz Chwały, Jezus, który podczas swego drugiego adwentu przyszedł jako Król królów i Pan panów, całkowicie spełnia każdy wymóg żydowskich oczekiwań i proroczych zarysów. Niektórzy już rozumieją, a inni jeszcze nie, że Ten, którego „przebodli” (Psalm 22:17; Zach. 12:10) jest tym samym, który jako Syn Boży wkrótce w wielkiej chwale będzie błogosławił Izraela, a za jego pośrednictwem wszystkie narody ziemi.

OCZEKUJĄC NA DZIEŃ PRZYJŚCIA MESJASZA

      Nasz werset pochodzi z innego proroctwa mówiącego o tym samym wielkim Mesjaszu, Pośredniku Przymierza Nowego, Królu królów i Panu panów, który jako przedstawiciel wielkiego Jehowy, swego Ojca, ma panować aż zostaną pokonani wszyscy nieprzyjaciele – aż szatan zostanie związany i ostatecznie unicestwiony; aż Adam i jego rasa uwolnieni od Boskiego wyroku na mocy zarządzeń Przymierza Nowego będą podniesieni z grzechu, degradacji i śmierci do stanu doskonałości i wiecznego życia – niechętni i nieposłuszni zostaną zniszczeni przez wtóra śmierć. Prorok Malachiasz wskazuje, że Mesjasz Przymierza Nowego, którego on zapowiada, jest owym chwalebnym Pośrednikiem i antytypicznym Królem, na którego oni od tak dawna oczekiwali, i o którym z takim zadowoleniem rozmyślają. Miał On przyjść do swojej Świątyni – sugerując tym samym, iż On będzie nie tylko antytypicznym Prorokiem, antytypicznym Królem, ale również antytypicznym Kapłanem „według porządku Melchizedekowego” (Psalm 110:4; Zach. 6:12, 13).

      Jednakże po tej radosnej proklamacji, iż powinni wyglądać swego długo oczekiwanego i wyniesionego do chwały Pośrednika Przymierza Nowego, Żydzi otrzymali ostrzeżenie, że Jego dzień będzie dniem próby, dniem szczególnego wypróbowania i sprawdzenia, aby Pan mógł zebrać antytypicznych Kapłanów i antytypicznych Lewitów odpowiednich do służby w antytypicznej Świątyni. Miał On być jak ogień, który usuwa zanieczyszczenia i pozostawia jedynie czysty metal – tym samym dając do zrozumienia o czekających ognistych próbach i doświadczeniach. Miał On być „jako mydło blecharzy” w znaczeniu wielkiego prania, które musiało nastąpić, aby przygotować do Królestwa powołanych, wybranych i wiernych (Mal. 3:2). Wtedy jak w dawnych czasach Judy i Jeruzalem będzie przyjęte poświęcenie się Panu. Rozumiemy, że duch takiego właśnie poświęcenia odradza się obecnie wśród Żydów, szczególnie wśród tych, których utożsamia się z Jerozolimą i ruchem syjonistycznym. Jak dotąd był to głównie ruch polityczny działający na rzecz unarodowienia Żydów i stworzenia domu dla wygnańców. Jednakże teraz nadszedł właściwy czas powstania prawdziwego ruchu tych, którzy mają wiarę, aby przybliżyć się do Boga i pokazać tę wiarę przez poparcie procesu odradzania się ziemskiego Jeruzalem i jego interesów – odradzania przygotowującego na przyjęcie „Przymierza wiecznego” (Jer. 32:40; 50:5).

POSŁANNIK PRZYMIERZA

      Jednorodzony Ojca (Psalm 2:7), jako wspaniały Wykonawca wielkiego dzieła stworzenia, dostąpił zaszczytu stania się wielkim Posłańcem Przymierza, owym wielkim Prorokiem, Kapłanem i Królem Izraela, wielkim Michałem z Dan. 12:1. Osiągnięcie przez Niego tego najwyższego stanowiska wiązało się z próbami: (1) Na podstawie wiary Syn Boży zrezygnował z niebiańskiej chwały i posłuszny woli Ojcowskiej stał się człowiekiem – nie człowiekiem

poprzednia stronanastępna strona