Sztandar Biblijny nr 24 – 1987 – str. 52

w dziele sądzenia świata, jak to św. Paweł mówi – “Azaż nie wiecie, iż święci będą sądzili świat?” (1Kor. 6:2).

      Proroctwa Starego Testamentu obfitują w świadectwa związane z błogosławieństwami jakie przyjdą na świat podczas panowania Królestwa Mesjasza. Żydzi mieli wszelkie powody spodziewać się, że Bóg zaszczycił ich naród jako nasienie Abrahamowe szczególnym pokrewieństwem z Jego Królestwem – że jako Jego święty naród i lud, Izrael mógłby być przewodem udzielania Boskich błogosławieństw wszystkim rodzinom ziemi. I te spodziewania nie okażą się zwodnicze. Pan nie zmienił swego planu, którego wcześniej nie objawił, a nazwanego przez Apostoła Pawła “tajemnicą Bożą”. Tą tajemnicą jest, że wpierw nim Izrael mógł się stać ziemskim przedstawicielem Boga dla udzielania Jego błogosławieństw rodzajowi ludzkiemu w ogólności – każdemu narodowi, ludowi, rodzinie i językowi – Bóg wybrał specjalną klasę, Małe Stadko, Królewskie Kapłaństwo, Kościół, Oblubienicę, członków Ciała Chrystusowego, jako duchowego Izraela.

      Nie rozumiemy, ażeby każdy kto ma w żyłach krew Abrahama był dopuszczony do szczególnej służby dla Pana podczas Tysiąclecia, jako ziemski przedstawiciel duchowego imperium. Nie, nie wszyscy, którzy są naturalnym nasieniem Abrahama są prawdziwymi Izraelitami. Ale Pan pokazuje nam przez Apostoła, że przed przyjściem Chrystusa Bóg wybrał Abrahama, Izaaka, Jakuba, proroków i wielu innych wiernych (Żyd. 11). Ci Starożytni Godni, ziemskie nasienie Abrahama, zademonstrowawszy swą wiarę i dobrowolne posłuszeństwo w czynieniu woli Bożej, mają to świadectwo, że podobali się Bogu. Oni są już przygotowani przez Boga, by byli ziemskimi przedstawicielami Jego duchowego Królestwa. We właściwym czasie oni wyjdą z grobów, nie na duchowym poziomie, lecz jako doskonałe ludzkie istoty. Przez nich będą rozszerzone Pańskie błogosławieństwa i instrukcje dla ludzkości. Oni stanowić będą ziemskie Jeruzalem, natomiast Kościół będzie stanowił niebiańskie, Jeruzalem, górę Syjon – tak jak to czytamy, “bo zakon z Syjonu wyjdzie, a słowo Pańskie z Jeruzalemu” (Miche. 4:2) – dla błogosławienia wszystkich narodów, dla ćwiczenia ich w sprawiedliwości, dla dopomożenia im na Drodze Świętej (Izaj. 35:8), ażeby mogły zyskać życie wieczne u jej końca.

      Uzasadnione jest jednak spodziewanie się, iż wraz z założeniem tego Królestwa, na które Izrael tak długo oczekiwał i żywił nadzieję że nastanie, przez tych Starożytnych Godnych jego zmiłowanie będzie najpierw okazane narodowi izraelskiemu, a następnie wszystkim ludziom, ze wszystkich narodów, w miarę jak będą przychodzić do wiary Abrahamowej i przyjmą pouczenia Królestwa. O tym jest tak napisane: “I pójdzie wiele ludzi, mówiąc: Pójdźcie a wstąpmy na górę Pańską, do domu Boga Jakubowego, a będzie nas uczył dróg swoich, i będziemy chodzili ścieżkami jego;… I będzie sądził między narodami, a będzie karał wiele
kol. 2
ludzi [włączając podżegaczy wojennych i szowinistów naszych czasów]. I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy; nie podniesie naród przeciw narodowi miecza [nie będzie więcej wojen wypowiedzianych ani nie wypowiedzianych], ani się będą ćwiczyć do bitwy [nie będą wówczas potrzebne szkoły wojskowe i szkolenia pochłaniające astronomiczne sumy; pieniądze będą przekazywane na pomoc dla ludzi w pokojowym zastosowaniu energii nuklearnej i innej, w celu błogosławienia ludzkiej rodzinie wyplenieniem ignorancji, ubóstwa, chorób i śmierci]” (Izaj. 2:2-4).

WIEK EWANGELII (KOŚCIOŁA) WIEKIEM WZIĘTYM W NAWIAS

      Może pomóc niektórym wyobrażenie sobie wieku Ewangelii jako czasu nawiasowego – wieku występującego między wiekiem żydowskim a wiekiem Ewangelii. Boski sposób postępowania z naturalnymi Żydami został przerwany przez rozwój podczas wieku Ewangelii duchowego nasienia Abrahamowego – Chrystusa i Kościoła (Gal. 3:16, 29). Z końcem wieku Ewangelii czas ten kończy się i Boska łaska przywrócona zostaje Izraelowi (Dz.Ap. 15:14-16) a przez niego wszystkim narodom, w celu błogosławienia ich.

      Zauważmy jak dobitnie ta kwestia jest przedstawiona w Liście do Rzymian 11. Apostoł odnotowywuje odrzucenie naturalnego Izraela, jak było to przepowiedziane przez proroków Izajasza i Dawida, oraz to, że jego stół Boskich łask i obietnic stał się jemu sidłem i siecią, czyniąc go dumnym i aroganckim zamiast pokornym, pokazując tym samym niezdatność większości z tego narodu do udziału z Mesjaszem w duchowej części Królestwa.

      Apostoł u Rzym. 11 przedstawia to obrazowo w drzewie oliwnym, którego korzenie symbolizują Przymierze Abrahamowe a gałęzie – Żydów, cielesnych Izraelitów. Wykazuje on, że niektóre z tych gałęzi zostały odłamane ze względu na niewiarę. Ta niewiara była spowodowana nieodpowiednim stanem serca. Wskazuje on, iż ci Żydzi, którzy przyjęli Jezusa są przedstawieni przez gałęzie nie odłamane lub przez te, które zostały odłamane, ale później wszczepione (w. 23), a także, iż Bóg podczas wieku Ewangelii wybiera spośród pogan – dzikich gałęzi oliwnych – takie, które by mogły być odpowiednimi zastępczymi gałęziami w miejsce odłamanych gałęzi żydowskich. W ten sposób ostatecznie oliwne drzewo będzie miało pełną liczbę gałęzi konkretnie znaną i zamierzoną (Obj. 7:4-8). Niektóre z nich będą naturalnymi gałęziami (włączając Apostołów i wszystkich Żydów, którzy przyjęli Jezusa w szczerości), pozostałe zaś dzikimi gałęziami oliwnymi wszczepionymi spośród pogan. Wobec tego, to drzewo jako całość przedstawia duchowego Izraela, jednego nowego człowieka wzmiankowanego przez Apostoła, którego głową jest Chrystus a członkami częściowo Żydzi i częściowo poganie, przekształconego, odnowionego (Efez. 2:15).

poprzednia stronanastępna strona